Forum www.naszabryka.fora.pl Strona Główna www.naszabryka.fora.pl
każdy ma swoją brykę czyli ściągę na życie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory prezydenckie 2015

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naszabryka.fora.pl Strona Główna -> Dla każdego coś miłego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naszabryka




Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:15, 18 Maj 2015    Temat postu: Wybory prezydenckie 2015

Marek Kochan po debacie:
„Andrzej Duda nieznacznie, ale jednak wygrał.
Komorowski pokazał agresywną twarz,
która nie pasuje do funkcji prezydenta”


Ekspert ds. wizerunku politycznego przekonywał, że prezydent Komorowski - choć sprostał zaniżonym wobec niego oczekiwaniom, to jednak pokazał się też ze złej strony.

Moim zdaniem o wiele lepszą mowę ciała miał Andrzej Duda - widać było ręce. Bronisław Komorowski trzymał ręce pod pulpitem, co nie stwarza zaufania. Nie lubię agresji, a było tam dużo więcej agresywnych zachowań. (…) Pokazał twarz, która nie służy prezydentowi i nie pasuje do tej funkcji

— mówił Kochan.

I dodawał:

Wobec prezydenta Komorowskiego były niskie oczekiwania - że się zbłaźni, i dlatego wypadł przyzwoicie. (…) Pokazał jednak twarz osoby agresywnej, punktującej - co nie pasowało do hasła o zgodzie, która buduje…

— ocenił.

W ocenie Marka Kochana Andrzej Duda nieznacznie, ale jednak wygrał debatę.

Poruszał rzeczy, które były ważne dla licznych grup społecznych, a prezydent cofał się do czasów PiS…

— stwierdził.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naszabryka




Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:17, 18 Maj 2015    Temat postu:

~y :
a ja chciałabym wiedzieć,ale bez słów uzasadnione i konieczne -bo to już wiem:

-dlaczego w tak krótkim czasie zadłużyli nasz kraj i na tak ogromną kwotę? I przede wszystkim gdzie te pieniądze się podziały skoro :

podwyższono nam wiek emerytalny, Vat
sięgnięto do ZUs i Ofe
sprzedano, zlikwidowano zakłady, stocznie
wysprzedaje się ziemię a wkrótce i rzeki

- dlaczego służba zdrowia jest niewydajna bo zabiera się, ogranicza zwykłemu Kowalskiemu dostęp do leków, opieki medycznej itp.skoro jednocześnie są pieniądze na "zusoskie" pałace i ogromne kwoty odpraw czy wynagrodzeń dla ich prezesów?

-dlaczego p.Ewa Kopacz wprowadziła reformę zdrowia szukając jej zdaniem uzasadnionych oszczędności , a sama w późniejszym terminie -skoro zaciskamy pasa - pieniądze na premie dla marszałków i innych pracowników ale w innym resorcie miała i ma ?

Zastanawia mnie, iż poprzednicy takich " koniecznych zmian", na taką skalę nie wprowadzali i takiego długu publicznego też nie było. A może ten dług publiczny wygenerował te zmiany? A wtedy czy nie jest to przypadkiem kwestia zarządzania publicznymi pieniędzmi?


p. Duda- jaka jest jego polityka zagraniczna, bo też nic konkretnego nie słyszę. A sądzę, że jest to bardzo ważne

zwiń
dzisiaj 00:55 | ocena: 83% | odpowiedzi: 10
odpowiedz
oceń: -1 +1


~Belfegor do ~pop.: I dlatego pojawiał sie ze wszystkimi , ktorzy go do siebie dopuścili ...
Przeleć sie po komentarzach , to zobaczysz jego twarz z Palikotem , Korwinem , Komorowskim
i innymi ...
Jak go PIS zawiódł , to stał sie gorącym zwolennikiem byłych opozycjonistów PIS-u i zawsze starał
sie wstawić swoją brzydka twarz w pobliże kamery ... Celebryta ..Wink zwiń
dzisiaj 02:28 | ocena: 100% | odpowiedzi: 11
odpowiedz
oceń: -1 +1



~Belfegor do ~pop.: Masz prawo do swojego zdania , ja mam do swojego ..
Ubliżać sobie z tego powodu nie będziemy ..
Ośmioletnie rządy PO, od ktorych sie obecnie Bronisław odcina , nic dobrego Polsce nie dały.
Straszenie PIS-em, to stara taktyka, ktorej uczepił sie Bronisław w tej debacie ..
Czemu nazywa sie Dude " plastykowym" ? Nie wiem .
Wiem jednak , ze trzeba skończyć z ta Republika Kolesi , ktorzy uważają , ze sa
bezkarni i wszystkie afery zmiatają pod dywan.
Nowy prezydent , nie zmieni tego , bo jego obowiązki sa ograniczone , ale może
zapoczątkuje on , wiatr przemian , ktore Polsce sa potrzebne..
Komorowski zasługuje na kare i na zapomnienie ...
zwiń
dzisiaj 03:34 | ocena: 83% | odpowiedzi: 3
odpowiedz
oceń: -1 +1


~XXXXXX : To jest ten Andrzejek, którego PO użyło w swoim spocie wyborczym, i z którym w czasie tej kampanii Komorowski trzy razy się fotografował i nawet jedno zdjęcie z tym człowiekiem było na stronie internetowej Komorowskiego. To jest jakis nawiedzony, chory psychicznie typ, który pokazuje się zawsze tam gdzie są kamery. Dziwię się, że podano to jako news gdyż dziennikarze dobrze wiedza kim jest Andrzej Hadacz. zwiń
dzisiaj 02:24 | ocena: 89% | odpowiedzi: 6
odpowiedz
oceń: -1 +1



~Belfegor do ~pop.: Czyli według Ciebie , lepiej zostawić tak jak jest , bo może byc gorzej ..
Ja jestem optymista i wierze , ze Polska potrzebuje zmiany i pan Duda te zmiany przyniesie .
Nazywając pana Komorowskiego " człowiekiem niezależnym " , popełniasz błąd ..
On jest zależny . Zależny od osób , ktore mu te wybory zafundowały ..
Koszty jego kampanii wyborczej sa ogromne ..
Dudzie pokrył je PIS.
A kto pokrył kampanie wyborcza pana Komorowskiego ?
Sam za nią zapłacił ? Za te pare groszy ktore zarabia jako prezydent ?
Wolne żarty .. On jest zależny i przyjdzie pora , ze bedzie musiał ten dług spłacić ..
A spłaci go naszym kosztem, uchwalając lub wetując ustawy w zależności od tego , komu jest winny.
Wybory prezydenckie , to pierwszy krok do zmian potrzebnych Polsce .
Wybory parlamentarne , to drugi i ważniejszy krok..
Jeżeli Komorowski zostanie prezydentem, to drugi krok bedzie blokowany , bo kto chce odejść
od koryta ? zwiń
dzisiaj 04:25 | ocena: 80% | odpowiedzi: 3
odpowiedz
oceń: -1 +1



~Telewidz : W takiej sytuacji w otoczeniu miejsca "Debaty" powinni znajdować się Stróże Porządku Publicznego, skoro widoczne były grupy zgromadzonych przypadkowych osób, wokół budynku. Nie jest to normalne, że w Polsce każdy nawet potencjalny kandydat na najwyższy urząd państwowy może być bez powodu zaczepiany w miejscu publicznym. To już samo za siebie świadczy o bezpieczeństwie n/państwa i obywateli za obecnej władzy. Nie mówiąc juz o kulturze zwykłych obywateli. Czy przypadkiem nie jest to wynikiem agresji i braku zwykłej kultury w sferach rządzących, o czym świadczy między innymi styl rozmów przedstawicieli rządzących n/krajem zapisanych na wiadomych taśmach, jak tez nerwy i buńczuczność jednego z kandydatów biorących udział w "Debacie". Spokój, opanowanie i rzeczowość wypowiedzi zastąpiły emocje, przytyki, prowokacje i powrót do sytuacji sprzed ośmiu i więcej lat. A więc wciąż taka sama atmosfera nienawiści, agresji i tym samym kłótni. Czas najwyższy skończyć z tym i całkowicie zmienić styl rządzenia Polską, bo to co widoczne nie ma nic wspólnego z demokracja ani z normalnością. zwiń
dzisiaj 01:01 | ocena: 79% | odpowiedzi: 1
odpowiedz
oceń: -1 +1



~ZDEGUSTOWANY : Dlaczego P.Prezydent stale przeszkadzał P.Dudzie zachował się jak chłoptaś z pod budki z piwem .Tu można było zauważyć kultur.e obu panów .Dlaczego prowadzący nie na to pozwalali ? Hipokryzja P.Prezydenta była dla ślepego widoczna ! P.Prezydent był bez klasy nie może tak dawać plamy bo ten urzą... rozwiń całość
dzisiaj 01:34 | ocena: 74% | odpowiedzi: 2
odpowiedz
oceń: -1 +1




~lisek do ~Buka: Nie podszywaj się pod wyborcę Kukiza, on wyraźnie mówił jaki ma stosunek do Komorowskiego, nigdy nie chciałby współpracować z nim gdy znajdzie się w parlamencie, a BK nigdy nie brałby pod uwagę tego co chce Kukiz. Co omamiła cię wyreżyserowana dla BK i wyuczona przez niego na pamięć debata??? Przecież widać było, że znał wszystkie pytania i wyuczył się odpowiedzi przygotowanych przez suflerów i specjalistów od wszystkiego. zwiń
dzisiaj 01:03 | ocena: 82% | odpowiedzi: 3
odpowiedz
oceń: -1 +1




~Gdy wygra Duda i PiS to będzie strasznie : Ogolą kilka dziennikarek na łyso, wrzucą do beczki ze smołą a potem wytarzaja w pierzu. Niesiołowskiego zamkną i będą żywić tylko szczawiem i mirabelkami. Tusk nie będzie miał wstępu do Polski, a Wałęsa wyprodukuje kreskówkę pod tytułem: "Bez Lolka." GW przeniesie siedzibę z Czerskiej do Tel Awiwu, a Roman Giertych zrobi sobie operację dolnej szczęki, żeby mógł łatwiej przeżuwać owies. Będzie strasznie, ale na pewno i wesoło. zwiń
dzisiaj 03:09 | ocena: 81% | odpowiedzi: 4
odpowiedz
oceń: -1 +1




~Upiór z Luvru do ~pop.: Kto i kiedy może zbliżyć sie do Komorowskiego ?
Ile razy miałeś taka okazje ?
Przeważnie można go zobaczyć w opancerzonej limuzynie, w towarzystwie samochodów BOR..
Czy Bronisław miał wycieczki po Warszawie przed pierwsza tura wyborów ?
Przeprowadzał staruszki przez jezdnie i popychał wózek z inwalidka ?
Dowiedz sie ile miejsc i ludzi spotkał pan Duda w czasie swojej kampanii wyborczej.
Nie było z nim rządowych mediów ,nagłaśniajacych te wizyty.
Bronek puścił bąka na Krakowskim , zrobił sto kroków i wszyscy mogli to w telewizji
zobaczyć lub przeczytać w gazetach ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naszabryka




Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:21, 18 Maj 2015    Temat postu:

Komorowski vs Duda? Starcie proboszcza z uczniakiem

Przypominało to starcie proboszcza z uczniakiem. Jeśli ktoś był tu górą, to chyba jednak Bronisław Komorowski. A nawet nie on, tylko jego sztab, który w przeciwieństwie do sztabu Andrzeja Dudy przynajmniej odrobił pracę domową.

W pamięci po tej debacie zostanie mi tak naprawdę jedna rzecz. Ani Komorowski, ani Duda nie są politykami tego formatu co Aleksander Kwaśniewski, Jarosław Kaczyński czy Donald Tusk. Obu brakuje charyzmy (tę ma Kaczyński), polotu (Kwaśniewski) czy zdolności uwodzenia (Tusk). Widać, że nie są to liderzy z krwi i kości. To nie przypadek, że Komorowski nigdy nie przewodził żadnej poważnej formacji.

Komorowski kontra Duda: Zobacz, jak przebiegała debata >>>

Przy Dudzie, którego tak naprawdę Polacy do tej pory nie znali, był w tej sprawie znak zapytania. Można było się zastanawiać, czy na prawicy właśnie nie wyrasta przyszły przywódca. Znak zapytania był, ale go już nie ma. Oglądając występ swojego kandydata, prezes musiał poczuć ulgę przynajmniej w tej jednej sprawie. Duda nigdy mu w partii nie zagrozi. To jego ciągłe powtarzanie „panie prezydencie” zostawiło złe wrażenie. Potwierdziło jedno z głównych zastrzeżeń pod jego adresem – że to polityk zbyt miękki, bojaźliwy i niesamodzielny. Jeśli chciał w ten sposób pokazać, że jest grzeczny i ma szacunek do urzędu głowy państwa, to przedobrzył. Wypadł jak uczniak.

Ani Komorowski, ani Duda nie są politykami tego formatu co Aleksander Kwaśniewski, Jarosław Kaczyński czy Donald Tusk.

Komorowski z kolei wystąpił bez sygnetu – widać, że jego sztab postanowił zadbać o najdrobniejsze szczegóły – ale i tak przemawiał jak proboszcz. Na plus na pewno można mu zaliczyć to, że był bardziej dynamiczny niż się spodziewano.

Duda oczywiście miał kilka dobrych momentów: wytknięcie nieujawnionych autorów ekspertyz o OFE, zmiana zdania ws. JOW-ów, odniesienie do spotu o in vitro z przypomnieniem, że sam ma córkę. I przede wszystkim końcówka, w której podkreślił, że słowo jest dla niego święte. Brzmiało to dobrze. Inna rzecz – czy było wiarygodne.

Ale mimo to wrażenie po jego występie jest nie najlepsze. Był bardzo zdenerwowany, zatkało go, gdy Komorowski wypomniał mu blokowanie etatu na uczelni. Był za delikatny, nie punktował prezydenta w sprawie afer Platformy (z badań wynika, że to najczulszy punkt Komorowskiego) i przede wszystkim miał złe, zbyt ogólne pytania. Może jego sztab zgubiła pewność siebie?

Występ Komorowskiego z kolei nie mógł rzucić nikogo na kolana, ale jednak na tle uczniaka ten proboszcz wypadł bardziej prezydencko. A brak prezydenckości według wewnętrznych badań PiS jest głównym problemem Dudy, więc to efekt bardzo ważny, może nawet kluczowy. No i, Komorowski był dobrze przygotowany. Miał punktowe i umiejętnie dobrane pytania, dobrze ripostował w sprawie Jedwabnego (jeśli jego sztab przewidział to pytanie, to duży plus!) oraz wygłosił sprawnie skonstruowane zakończenie, w którym wymienił swoje przewagi nad Dudą.

Reasumując, emocji było niewiele – na pewno znacznie mnie niż w debacie Kaczyński-Tusk – ale, jeśli ktoś to starcie wygrał, to na pewno nie Duda.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naszabryka




Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:22, 18 Maj 2015    Temat postu:

popularne najnowsze wątki

~Glosuje na Dude : POrtale piszące w języku POlskim już zaczynają nagonkę na Pana Dudę.
-KOMORUSKI upolował...
-ostra wymiana zdań i KOMORUSKI...
-dlaczego.... pyta KOMORUSKI
-POdobalo mi się jak KOMORUSKI...
-KOMORUSKI był w ....

Komorowskiego już nic nie uratuje.

Komorowski dostaje to na co sobie zasłużył. Złamał wszystkie obietnice które dał ludziom, zrobił z buzi trampek i nie może oczekiwać poparcia i szacunku od narodu. Nie jest prezydentem narodu jak obiecał a kolesi z PO udających "hrabiątka" z cygarami w ustach i drogimi trunkami w dłoniach jedzący ośmiorniczki gdy dzieci w szkołach mdleją z głodu. Teraz kiedy dopadła go wreszcie panika popełnia błąd za błędem co świadczy o jego niedojrzałości i braku umiejętności interpersonalnych. Wstyd. Nie chcemy takiego prezydenta i mam nadzieje że jest nas większość co objawi się 24.05. br. i dalej jesienią kiedy to szansę rządzenia dostaną ludzie szanujący naród i ojczyznę. Nigdy nie zapomnę Komorowskiemu jak oszukał prostych ludzi którzy zaufali mu i uwierzyli że chce i potrafi być naszym prezydentem. Zawiódł na całej linii. "Zgoda i bezpieczeństwo" z Komorowskim są niemożliwe do osiągnięcia....!!!


Już się zaczęło... dowiaduje się tu że przegrany wygrał...
kłamstwa - zwycięzca Komorowski.
pycha - zwycięzca Komorowski.
oderwanie od rzeczywistości - zwycięzca - Komorowski.
nadużywanie psychotropów - zwycięzca Komorowski.
itd... zwiń
dzisiaj 00:06 | ocena: 55% | odpowiedzi: 20
odpowiedz
oceń: -1 +1




~ano : Przekonanych sie nie przekonuje,a watpiacych nie wprowadza sie w blad-raz to i slepej kurze uda sie ziarno wygrzebac-Duda od poczatku nie ma przychylnosci mediow i miec jej nie bedzie-dlatego nalezy go wspierac ,zeby komorowski juz nami nie pomiatal-bo jego arogancja i buta byla wyrazna-a zarzucanie Dudzie,ze zwracal sie grzecznosciowo-panie prezydencie,to jakies nie porozumienie-lepiej byloby gdyby mowil bronek...prezydent tez nazywal go poslemi napewno Duda sie tym nie zrazal.Bedziecie szukac szczegolow,zeby ciagna c za uszy waszego ulubienca.a ja licze,ze jednak polacy juz wam nie uwierza i nie dadza sie nabrac na kolejne manipulacje-chociaz Duda nie jest idealem,ale my chcemy zaczac cos zmieniac,i wlasnie powinnismy to zrobic zmieniajac starego wyge na przyzwoitego w gruncie faceta. zwiń
dzisiaj 00:09 | ocena: 66% | odpowiedzi: 2
odpowiedz
oceń: -1 +1




~Socjolog : To, ze Duda zachowuje sie jak uczniak, zauwazylem juz przy pierwszej turze, gdy jego tesc gratulowal mu wygranej.
Tesc, profesor i znany literat, ktory pisal wiersze o pogromie kieleckim, gdzie Polacy mordowali, wykazal w tym wierszu jak nienawidzi agresorow i ich "orzelkow na czapkach". Wiersz jest prawdopodobmie odzwierciedleniem atmosfery domowej w ktorej wychowywala sie zona Dudy. Z faktu, ze Duda wszedl do tej rodziny, mozna wnioskowac ze jest uleglym oportunista, ktory dostosuje sie do wszystkiego, co pozwoli mu pojsc do gory. To tlumaczy tez dlaczego prezes go wybral. zwiń
dzisiaj 00:57 | ocena: 60% | odpowiedzi: 11
odpowiedz
oceń: -1 +1




~xxx : Widzę, że parę rzeczy umknęło tzw. "ekspertowi" - czytanie z kartki pytań i ostatnie wystąpienie gdzie oczy raz w dół raz w górę. Merytorycznie debata to był wstyd dla polityki i wyborców. Problem Dudy był jeden - za miękki i zbyt duży szacunek. Nie wiem co to miało być czyli 1,5 min na temat emerytur czy polityki zagranicznej. Powodzenia. Być może chodziło właśnie o to aby nie pokazać, jak mało do powiedzenia mają kandydaci. Komorowski próbował odwracać kota ogonem i wysuwać takie argumenty gdzie mieliśmy słowo przeciwko słowu. Czyli jak ja bardzo słuchałem obywateli i pan prezydent gdzieś miał głosy obywateli w sprawie referendów. Czy to był słuszny zabieg? Chyba tylko dla ludzi z kosmosu. zwiń
dzisiaj 00:15 | ocena: 80% | odpowiedzi: 7
odpowiedz
oceń: -1 +1



~Socjolog do ~jarek61: Ojciec Anny to Polak z Krakowa. Matka byla Zydowka, ktorej rodzice umarli w czasie wojny. Zostala sierota i wychowywali ja Polacy. Zostala wywieziona do Niemiec, skad wrocila po wojnie. Mieszkala dalej ze swoimi polskimi rodzicami. Fakt ze Anna nalezala aktywnie do harcerstwa, tak samo jak Prezydent Komorowski, swiadczy, ze byli wychowani w duchu patriotyzmu.
Nie mozna tego powiedziec o zonie Dudy. Jej rodzice ziali nienawiscia do Polakow i oskarzali ich o antysemityzm. Tak samo jak Andrzej Duda prezydenta Komorowskiego w ostatniej debacie. zwiń
dzisiaj 03:04 | ocena: 75% | odpowiedzi: 6
odpowiedz
oceń: -1 +1




~Liili do ~Ayrton: Jezeli , bylo jak bylo a wiemy ze zle to nigdy nie mozna wchodzic do tej samej wody bo mozna sie tylko ale bardziej umoczyc ,,,, Czas na zmiany mam to z wlasnego zycia i wychodzi mi to zawsze na dobre wiec spakowalam sie juz i wylatuje do Australii mimo ze mam 55 lat nie bawie sie juz tytaj szkoda zycia nijakiego ktore nam tutaj zafundowala PO z kochanym waszym Prezydentem jak go nazywacie ,,,, Nie wiem dlaczego Polak daje sie oszukiwac i dalej ufa , sorry ale to jest niezrozumiale dajcie szanse panu Dudzie przynajmniej bije od niego szczerosc i prawdomownosc a to sa najwazniejsze cechy przywodcy a reszte to praktyka !!! Pozdrawiam !!! zwiń
dzisiaj 01:43 | ocena: 66% | odpowiedzi: 1
odpowiedz
oceń: -1 +1




~baca do ~kinia : Hehe masz dziewczyno fantazje:) dla mnie Duda też wypadł słabo spodziewałem się troche bardziej zażartej debaty. Był zbyt pobłażliwy dla tego POwca zadnej riposty do tych jego wielkich zasług dla państwa polskiego prze ostanią dekade. Gość który przez ostatnie 5 lat sprzedał co było do sprzedania, sam jego dowódca wyruszył na emigracje za chlebem a obiecywał zielone wyspy. Nie pogrążajmy się już w tym chaosie naprawdę nie warto. Sam nie jestem za Dudą ale nie przekreślałbym jego umiejętności. PBK też nie urodził się prezydentem tylko uczył wszystkiego także doświadczenie niech zdobywają teraz młodsi. Trzeba zmian i to szybkich zwiń
dzisiaj 00:09 | ocena: 66% | odpowiedzi: 1
odpowiedz
oceń: -1 +1




~jo do ~Socjolog: Z Jedwabnem wejscie Dudy bylo glupie, a odpowiedz Komorowskiego madra. Glupia mial wstawke Duda o odbudowie Polski po zaborach a zapomnienie o odbudowie Polski po II wojnie. Zniszczenia byly nieporownywalne ale pan Duda pewnie nie zna historii wiec o tym nie wie.Dla niego patriotami nie sa ludzie, ktorzy dziwgali Warszawe z ruin i ktorzy wybudowali 1000 szkol na tysiaclecie i ciezko pracowali przy alfabetyzacji ciemnego narodka; On ma taka swoja wybiorcza historie Polski wg zyczen kleru. zwiń
dzisiaj 03:14 | ocena: 66% | odpowiedzi: 2


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naszabryka




Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:24, 18 Maj 2015    Temat postu:

Zdecydowanie lepiej debatę zaczął prezydent Komorowski. Przywitał Dudę jakby był gospodarzem tego spotkania, złożył życzenia urodzinowe i - podkreślając, że jego konkurent jest zaledwie "posłem" - próbował wyprowadzić kandydata PiS z równowagi. Przy tym wszystkim - co po ostatnich wpadkach szczególnie zaskakujące - był bardzo rozluźniony.

Duda z kolei zaliczył falstart. Przypominając nieobecność na poprzedniej debacie, próbował wprawdzie odgryźć się urzędującemu prezydentowi, jednak obeszło się to bez echa - dużo bardziej zauważalne były uszczypliwości wypowiadane przez Komorowskiego.

W kolejnej części debaty Duda wyglądał na zdenerwowanego, a Komorowski starał się rozkręcać. Kandydat PiS wspominał rodzinę Elbanowskich, przekonywał, że prezydent nie powinien nikogo wykluczać i dzielić społeczeństwa, ale paradoksalnie sam "wystawił się" na atak prezydenta, który w odpowiedzi przypomniał sprawę in vitro. - Łatwiej mówić o zgodzie, trudniej ją wprowadzać w życie - kwitował Komorowski.

Punkt kulminacyjny nadszedł jednak w kolejnej części. Przy okazji tematu emerytur Andrzej Duda mówił, że Polacy nie chcą pracować do śmierci i że to nie politycy powinni o tym decydować. W odpowiedzi usłyszał o rzekomym blokowaniu przez niego etatu na "jednej z krakowskich uczelni wyższych". Pytanie o tę sprawę nieco wyprowadziło z równowagi kandydata PiS. Bronisław Komorowski za to triumfował: "To jest właśnie różnicy między teorią a praktyką".

Ciekawie było również, kiedy kandydaci na prezydenta zadawali sobie wzajemne pytania. Zaczął Komorowski i od razu wytoczył najcięższe działa. Przypomniał wypowiedź Andrzeja Dudy sprzed lat, kiedy ten mówił m.in., że należy odchodzić od wspólnej polityki rolnej.

Duda szybko zareagował. - Panie prezydencie, ja nigdy czegoś takiego nie powiedziałem. Pan zwyczajnie okłamuje widzów - przekonywał. Komorowski odesłał widzów do portalu MamPrawoWiedziec.pl, który dokumentuje wypowiedzi polityków, a kandydatowi PiS - przy sprzeciwie prowadzących - podał kartkę z rzekomym "dowodem".

Duda wypadł za to lepiej przy okazji tematu górników. Przypomniał m.in. o zapisach tzw. unii energetycznej - w jego mniemaniu błędnych - i dekarbonizacji. Swoją wypowiedź zakończył - przy sprzeciwie Komorowskiego - sprawą protestów w Jastrzębiu Zdroju, gdzie, jak powiedział, "strzelano do górników". U Komorowskiego z kolei uwierało czytanie z kartek, a także ciągłe przerywanie kontrkandydatowi. Choć w tym fragmencie debaty Duda, mimo nerwów, wyglądał nieco lepiej, kłopotów narobił sobie kolejnymi pytaniami.

Najpierw zapytał o niespełnione obietnice Platformy Obywatelskiej (Komorowski odbił piłeczkę, przypominając o kosztach kampanijnych obietnic Dudy), a potem wypomniał urzędującemu prezydentowi chęć "zabicia milicjanta" (Komorowski przyznał się do tego w wywiadzie-rzece). I w odpowiedzi otrzymał cios - Komorowski powiedział bowiem, że z "radykalizmu" się "wyleczył i wyspowiadał", a w tamtych czasach jego guru był Antoni Macierewicz. Prezydent kolejny raz przypomniał tym samym o "radykalizmie PiS", a do tablicy wywołał jeszcze Antoniego Macierewicza. Pytaniu "o milicjanta" dziwili się na Twitterze nawet przychylni Dudzie komentatorzy.

Czy to oznacza, że debatę jednoznacznie wygrał Bronisław Komorowski? Nie. Po tym spotkaniu jedno jest pewne: zarówno zwolennicy Bronisława Komorowskiego, jak i Andrzeja Dudy będą przekonywać, że to ich kandydat jest zwycięzcą. I paradoksalnie będą mieli rację. Komorowski wygrał, bo pokazał swoim wyborcom, że może podnieść się po ostatnich wpadkach i nadal chce być prezydentem. Zwycięstwem Dudy jest to, że w wyścigu o fotel prezydencki nadal nic nie jest rozstrzygnięte.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 20:46, 27 Lip 2015    Temat postu:

Uroczystości 6 sierpnia rozpoczynają się o godz. 10 od zaprzysiężenia nowego prezydenta przed 560 posłami i senatorami oraz europosłami Parlamentu Europejskiego. To wtedy, jak nakazuje konstytucja, Andrzej Duda złoży przysięgę o treści:

"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem".


Przysięga złożona na konstytucję RP będzie na swój sposób wyjątkowa. "Po raz pierwszy polski prezydent będzie przysięgał na starannie wykaligrafowaną Konstytucję, a jego małżonka będzie siedziała po lewej stronie" - poinformował Beata Lubecka Polsat News.
Po zaprzysiężeniu prezydent Andrzej Duda wygłosi orędzie oraz złoży hołd pod tablicami pamięci, jakie znajdują się w Sejmie: Tablicą upamiętniającą posłów II Rzeczypospolitej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, tablicą poświęconą marszałkowi Sejmu III kadencji Maciejowi Płażyńskiemu - który zginął w katastrofie smoleńskiej (zamontowana przy marszałkowskim wejściu do sali posiedzeń Sejmu) oraz tablicą upamiętniającą 18 parlamentarzystów, którzy razem z parą prezydencką zginęli 10 kwietnia 2010 r. jadąc na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Wciąż trwają ustalenia dotyczące listy gości, wiadomo jednak że chętnych jest wielu, dlatego zaplanowano transmisję z uroczystości za pomocą telebimu w Sali Kolumnowej w Sejmie. Tam też - jak wskazują aktualne ustalenia - znajdzie się rodzina nowej głowy państwa.

O godz. 11:45 rozpocznie się Msza Św. w bazylice archikatedralnej pod wezwaniem Męczeństwa Świętego Jana Chrzciciela w Warszawie. O godzinie 14, ok. 100 metrów dalej, w Zamku Królewskim rozpocznie się kolejna uroczystość - odebranie insygniów władzy.

Nowy prezydent Andrzej Duda otrzyma w Zamku insygnia Orderów: Orła Białego i Odrodzenia Polski. Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent z tytułu wyboru na ten urząd stanie się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczącym Kapituły Orderu. Stanie się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczyć będzie Kapitule jako Wielki Mistrz Orderu. Order Orła Białego to najwyższy order Rzeczypospolitej, ustanowiony w 1705 roku, a reaktywowany w 1921 roku i przywrócony w 1992 roku.

Po tej uroczystości, na godz. 15 uda się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie - w przeciwieństwie do mieszkających w Belwederze Komorowskich - zamieszka na kolejne lata Andrzej Duda z małżonką, Agatą Dudą. Na miejscu zaplanowane jest również powitanie nowej pary prezydenckiej.

O godz. 15:30 - prezydent Andrzej Duda przyjmie zwierzchnictwo nad Wojskiem Polskim. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbędzie się uroczyste objęcie przez prezydenta zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naszabryka.fora.pl Strona Główna -> Dla każdego coś miłego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin